Please ensure Javascript is enabled for purposes of website accessibilityCarl & Freya, 18 sierpnia, Castle Rock



 
Pogoda
WRZESIEŃ ostatnie ciepłe dni lata; pochmurno bez opadów. Lekki wiaterek ze wschodu.
News
W powietrzu unosi się niepokój związany z rebelią goblinów.
Gif



 :: ameryka Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down
Carl & Freya, 18 sierpnia, Castle Rock

Carl Turner
Avatar 2 : Carl & Freya, 18 sierpnia, Castle Rock  QEoWuawm_o
Carl Turner


Avatar 2 : Carl & Freya, 18 sierpnia, Castle Rock  QEoWuawm_o
wildness // beetween two worlds

— 18 sierpnia —
Lombard, Castle Rock
Carl & Freya

Czasami zastanawiało go, czy to wszystko było tego warte.  Jasne, nie było mu jakoś mocno źle. Własny, dość dobrze prosperujący biznes pozwalał mu na całkiem godne życie, a przez to, że sam sobą był szefem, miał w tym całkowitą swobodę. Od zawsze czuł się dość swobodnie w kontaktach międzyludzkich. Czuł, że ma smykałkę do zawierania nowych znajomości i przekonywania do siebie innych ludzi. Może nie był najbystrzejszy, ale doświadczony życiem wiedział, co i jak robić. Oczywiście nie zawsze miał rację, ale patrząc na to, że jego biznes póki co nie splajtował, chyba nie szło mu jakoś strasznie źle.
Pomimo tego coraz bardziej czuł, że stoi w miejscu. Zawsze pragnął poznawać nowe rzeczy, zwiedzać nowe miejsca. Zresztą, przez jakiś czas faktycznie spełniał te marzenia, ale finalnie zrezygnował. Finalnie wylądował jednak tutaj, przemieszczając się pomiędzy Castle Rock i Norwood. Monotonia, która zaczynała go zabijać.
Czasem żałował podjętych przed laty decyzji. Zaraz jednak przypominał sobie, co stało się z jego szwagierką i gryzł się w język. Carl nie chciał stracić kolejnego członka rodziny, a że stało się to, gdy nie było go w okolicy, teraz starał się zawsze gdzieś być, przynajmniej w tle. Oczywiście nie wbijał się w życie pozostałych Turnerów, bo nie o to w tym chodziło. Nie chciał ich blokować czy ograniczać. Wręcz przeciwnie, jeśli tylko mógł, zachęcał ich do próbowania nowych rzeczy.
I chociaż czuł, że robi dobrze, a fakt, że wszyscy są bezpiecznie zapewniał mu pewien spokój, coraz bardziej dusił się w tej roli, którą sam sobie nadał. Bo tak, oczywiście, że mu na nich zależało, ale mimo tego coraz częściej robił sobie wyrzuty. Miał całe życie, żeby coś osiągnąć. Czy posiadanie sklepu było szczytem jego marzeń? Nie. Ugrzęzł w tym jednak tak mocno, że nie wiedział nawet, co mógłby teraz zmienić.
Wiedział jednak na pewno, że nie ma dzisiaj ochoty pracować. Głównie dlatego, zamiast robić inwentaryzację albo wrzucać towar na aukcje w Internecie, siedział za ladą, w jednej dłoni trzymając piwo, a w drugiej fajkę. Tyle dobrego, że browar był z lodówki, więc było chłodne. Jedyny plus tego dnia.

@Freya Sullivan
Carl & Freya, 18 sierpnia, Castle Rock Carl & Freya, 18 sierpnia, Castle Rock  Empty
Pią Maj 06, 2022 3:08 pm
Powrót do góry Go down
Skocz do: